Skwar jak ta lala, jeść się nie chce, ale coś trzeba przekąsić mimo wszystko. Idealnym pomysłem dla Tosi była sałatka owocowa :) Chwila moment, rachu ciachu i tadam :D
Zaczynam od bananów, później winogron...
...pachnące mandarynki i soczyste jabłka...
...kiwi i bardzo słodka brzoskwinia z puszki...
.....pyszny i soczysty arbuz...
.... migdały i jogurt....
...mieszamy, mieszamy, przekładamy do miseczek, dodajemy bitej śmietany by zbyt zdrowo nie było :)
SMACZNEGO. Teraz malujemy na tarasie :)
Tuesday, May 31, 2011
BOMBA WITAMONOWA
Labels:
arbuz,
banany,
bita śmietana,
brzoskwinie,
córka,
dziecko,
dziewczynka,
jabłka,
jogurt,
kiwi,
mandarynki,
migdały,
miłość,
sałatka owocowa,
winogron
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment